Jak wyjść z długów?

Jak wyjść z długów

Zastanawiasz się, jak wyjść z długów? Sprawdź, co może Ci pomóc. 

Rzadko się zdarza, aby ktoś popadł w nadmierne zadłużenie w ciągu jednego dnia.

Zwykle wpadanie w długi trwa długo. Jedną pożyczkę spłacamy, zaciągając kolejną.

Korzystamy z doraźnej pomocy przyjaciół i rodziny, aby załatać dziury w budżecie i jak najdłużej się da, unikamy firm windykacyjnych i komorników.

Proces wychodzenia z długów trwa jeszcze dłużej, często nawet kilka lat i nie jest prosty.

Trud ten trzeba jednak podjąć, aby żyć normalnie.

Świadomość problemu

Długi są uznawane za powód do wstydu.

Zdecydowanie funkcjonuje zasada, że trzeba być bogatym człowiekiem sukcesu.

A przyznawanie się do jakiejkolwiek porażki (a jest nią nadmierne zadłużenie) jest uznawane za słabość.

To powód, dla którego szczególnie często do bycia dłużnikiem nie chcą się przyznawać mężczyźni.

Często bardzo długo ukrywają oni sytuację finansową nawet przed najbliższą rodziną i nie chcą przyjąć do wiadomości, że najbliżsi po prostu mogliby pomóc.

Wyjście z długów bez zaangażowania całej rodziny jest praktycznie niemożliwe.

Szczera rozmowa i uznanie, że jest się dłużnikiem to podstawa.

Systematyka długów

Choć może się to wydać niewiarygodne, naprawdę są osoby, które tak do końca, nie wiedzą na ile i gdzie są zadłużone.

Tak często korzystają oni z pożyczek, chwilówek, doraźnej pomocy, że po prostu gubią się w gąszczu zadłużenia.

Co więcej, firmy pożyczkowe potrafią konstruować umowy w tak zawiły sposób, że odgadnięcie, jak wysokie jest oprocentowanie, wymaga wręcz eksperckiej wiedzy.

Warto wystąpić o informację do Biura Informacji Kredytowej. BIK bezpłatnie udzieli nam wszelkich danych o naszym zadłużeniu.

Pełna wiedza może na początku nas ogłuszyć, ale nie poddawajmy się.

Tylko po prostu sprawdzajmy, które długi wymagają najpilniejszej spłaty: są najwyżej oprocentowane albo minął już termin ich spłaty.

Jak wyjść z długów – kluczem skrupulatny budżet domowy

Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka.

Proces wychodzenia z długów wymaga wyrzeczeń, a przede wszystkim rezygnacji z wielu przyjemności.

Niestety, gdy spłacamy kredyty, nie możemy pozwalać sobie na przyjemności.

Nie dla nas wyjścia do kina, wyjazdy czy zakupy w galeriach handlowych.

Co więcej, nawet niektóre rzeczy, które wydają się nam oczywiste; słodycze czy alkohol, kosmetyki muszą na jakiś czas zostać poza naszym zasięgiem.

Musimy szukać oszczędności na każdym kroku. To właśnie z tego powodu niezbędna jest rozmowa z całą rodziną.

Wszyscy muszą mieć świadomość, że nadeszła pora na wielkie oszczędzanie i niestety wszyscy muszą ponieść pewne wyrzeczenia.

Zarządzanie budżetem może usprawnić rachunek bankowy, do którego komornik będzie miał ograniczony dostęp – https://rankingkont.org/konto-bez-komornika/

Dodatkowa praca

Może się okazać, że samo oszczędzanie to zdecydowanie zbyt mało. Konieczne jest pozyskanie dodatkowych pieniędzy.

Zacznij od wyprzedaży wszystkich rzeczy, które nie są ci potrzebne.

Jeśli do tej pory kochałeś zakupy, na pewno znajdziesz sporo zbędnych rzeczy w swoim domu.

Dziś sprzedać można praktycznie wszystko, a dla ciebie, każda złotówka jest na wagę złota.

Ponieważ oznacza nie tylko pozbycie się określonej kwoty, ale też kolejnych odsetek i opłat za monity windykacyjne.

Zacznij też rozglądać się za dodatkową pracą.

Dorywczych zajęć jest naprawdę mnóstwo i nie myśl, że któreś z nich jest poniżej twoich kwalifikacji i przyniesie ci jakąkolwiek ujmę.

Zdecydowanie bardziej zawstydzająca będzie wizyta komornika w twoim domu.